Saturday, April 10, 2010

ale tragedia

Obudzil mnie dzisiaj rano telefon. W telefonie zaplakana tesciowa. Serce spadlo mi do nog - nic tylko cos sie stalo, ktorys z chlopcow mial, wypadek, lub ona zlamala biodro albo cos gorszego. Po pytaniu czy juz widzialam dzisiejsze wiadomosci, strach troche opuscil...

Co za tragedia! Cala polska elita polityczna nie zyje..Siedze przyklejona do TV, sledze transmisje CNN i BBC - nigdy tak duzo nie bylo w amerykanskiej telewizji o Polsce.

Tak bardzo wspolczuje Rodzinom tym ludzi i wszystkim Polakom w kraju...

No comments:

Post a Comment