Sunday, January 9, 2011

tragedia

Szesc osob zabitych w tym 9-letnia dziewczynka; 14 osob rannych. Ponure oblicze demokracji amerykanskiej gdzie prawo do posiadania broni jest konstytucyjnie gwarantowane, i dla wielu osob wyznacznikiem wolnosci osobistej. Obecny klimat polityczny, przesiakniety jest retoryka nienawisci i podjudzania partyjnego. Bezradnie szukam odpowiedzi na pytanie, dlaczego tak razaca bron dostaje sie w rece ludzi chorych psychicznie. Dlaczego? Druga jeszcze bardziej bezradna mysl, to dlaczego nikt wczesniej nie pomogl temu mlodemu czlowiekowi, ktory wczesniej zostal juz usuniety ze szkoly za agresywne i niestabilne zachowanie. Mimo tej straszliwej  tragedii, jakas tam czastka mojej duszy wspolczuje temu zabojcy, moze dlatego ze mam w bardzo bliskiej rodzinie osobe chora na schizofrenie, i wiem jak w napadzie choroby , umyslowo chory czlowiek traci kontakt z rzeczywistoscia, i wiem tez ze tylko mocne leki i hospitalizacja sa w stanie mu pomoc gdy ataki choroby nasilaja sie.

Dzies po kosciele zostalam na co-niedzielna godzine edukacyjna podczas ktorej grupa ludzi zbiera sie przy kawie, i wspolnie jeszcze raz analizujemy czytania biblijne z nabozenstwa. Fascynujace sa te dyskusje, gdyz w naszym kosciele sa ludzie z prawie 40 krajow, dlatego tez interpretacje tego samego fragmentu z Pisma sw. sa momentami dramatycznie rozne. Dzisiaj dyskusja koncentrowala sie na fragmencie z ksiegi Izajasza gdzie zapowiadane jest przyjscie Mesjasza i odkupienie grzechow. Wsrod tej grupki dyskutantow bylo dwoch teologow, ktorzy spierali sie troche o to jak owczesny kontekst  historyczny (okolo 770 lat przed narodzeniem sie Chrystusa) wplywal na wizje swiata  po przyjsciu Mesjasza. Ciekawa dyskusja, ale poniewaz nie znalm wszystkich niuansow historycznych zaczelam sie troche gubic, troche nudzic -i  nagle, jeden z mezczyzn zadal prowokacyjne pytanie - ale wlasciwie co/kto to jest ten Duch Swiety? Czy ktos kiedys widzial tego bialego golebia symbolizujacego Ducha Swietego? Zalegla cisza.  No bo kto/co to jest Duch Swiety? 

Ludzie zaczeli sie dzielic ze swoimi bardzo intymnymi doswiadczeniami. Jedni mowili o falach ciszy i pewnosci ktore przyplywaly do nich w stresujacych sytuacjach, inni o radosci doswiadczanej podczas modlitwy, inni o mistycznych momentach, ktore doswiadczali w obliczu czegos pieknego, lub spokoju i pewnosci, ktora ogarniala  ich  posrod konfliktu, tworczej energii, ktora dodawala im sily do skonczenia waznych projektow, przeskoczenia trudnosci zwiazanych z nimi.  Wyszlam zamyslona z tego spotkania. Sama bede prowadzic taka dyskusje 6 lutego.

2 comments:

  1. Twój tak pozytywny stosunek do teściowej dobrze o Tobie świadczy. Ten blog w ogóle jest interesujący i ładnie pisany, ale ja z czytaniem go mam ogromne trudności, tekst stale jest w ruchu, każdy werset trzeba czytać kilka razy. Nie wiem, czy tylko ja tak mam, czy winien jest blogspot? Pozdrawiam:)

    ReplyDelete
  2. Przepraszam, teraz dopiero widzę, że wpisałam się w niewłaściwym miejscu.

    ReplyDelete