Saturday, January 30, 2010

Extra good care week

Poniewaz czuje sie tak sponiewierana deklaruje przyszly tydzien - tygodniem specjalnej troski o siebie. Troche brakuje mi czasu spedzanego z B. W zeszlym roku spedzalismy razem dlugie godziny w samochodzie - B. mogl samochod prowadzic tylko w obecnosci osoby z prawem jazdy. Teraz kiedy sam jezdzi, ta ilosc wspolnego czasu zmniejszyla sie bardzo...

Moze uda sie nam jutro wyskoczyc po kosciele na wspolny lunch?

Odkad wrocilam z Polski w listopadzie nie bylam u fryzjera - wlosy mam na tyle dlugie ze moge je zapiac z tylu, i nawet sie niezle z takimi upietymi wlosami czuje, ale czas by je co nieco wymodelowac, wiec umowie sie z moja "specjalna" fryzjerka na przyszla sobote. Dlazego "specjalna" - to temat na inny wpis.

Czas sie poumawiac na wszelakie przeglady i podwozia i nadwozia - postanowilam ze bede to robic w okolicach marca, moj prezenta na urodziny. Na wizyte przegladowa czeka sie tutaj dlugo, wiec trzeba bedie juz zadzwonic. Musze tez zdopingowac G. aby zrobil to samo. No i B. trzeba wreszcie zastrzepic na swinska, umowic na przeglad zebow i do okulisty.

We wtorek spotykam sie z trenerka na gymie - rozmawialm z nia bardzo dlugo w zeszlym tygodniu, bardzo mi przypadla do gustu. Plan jest taki ze wykupie sobie 6 godzin prywatnych spotkan z nia i w ciagu tego czasu ona ustawi mi dobry program. Babka ma 46 lat , schudla 25 kg, i od wielu lat utrzymuje doskonala forme.

No comments:

Post a Comment